sobota, 29 grudnia 2012

Blog i biżuteria

Siemano :* Dzisiaj tak szybko , bo założyłam w końcu tego bloga :P Jestem ciekawa czy to w ogóle wyjdzie :) Dla wszystkich , którym się podobało :


Mam nadzieję , że mi to wyjdzie bo strasznie lubię pisać :)

A tak w ogóle dziś byłam na zakupach i kupiłam sobie bransoletkę i kolczyki :)


Strasznie mi się podoba ^^ Już dawno taką chciałam :3 Kosztowała mnie 22 zł więc nie tak mało , ale jest świetna <3



I takie kolczyki , które są nieziemskie i kosztowały tylko 5 zł !!!!!

czwartek, 27 grudnia 2012

Tajemnicza postać

Było przed świtem kiedy pani Pionierska  szła bocznymi ulicami . Wiatr wiał tak bardzo , że kobieta ledwo utrzymywała swój kapelusz . Jak na początek jesieni było bardzo wilgotno co potwierdzała gęsta mgła w której było widać niespełna dwa metry . Aurelia lubiła taką pogodę . Sama do końca nie wiedziała czemu . Gdy innym odechciewało się wszelkiej pracy przez chłód ona z przyjemnością brała się nawet do najcięższej roboty . Ludzie w mieście omijali ją wielkimi krokami , ponieważ każdy wiedział , że jest odmienna . Dziwna . Nie ważne ile kto miał lat . Czy osiemdziesiąt czy cztery , każdy wiedział , że Aurelią Pionierską trzeba omijać . Kobieta niekiedy budziła taki postrach , że niektórzy ludzie uciekali .Zachowanie to nie było do końca uzasadnione Może to przez zaglądające do duszy oczy czy tajemnicę , którą w sobie kryła , a nikt jej nie odkrył ? Nie wiadomo lecz coś w niej dawał ludziom znak by uciekali najszybciej jak potrafią . Kobieta pogodziła się z odosobnieniem i przyzwyczaiła się do niego . Jakież było jej zdziwienie , gdy na jednej z bocznych uliczek usłyszała kroki . Ktoś biegł i to bardzo szybko . Tylko , że to co ją najbardziej ją zdziwiło był fakt , że ten ktoś biegł w jej stronę . Jeszcze nie zaświtało więc nie spodziewała się ludzi na ulicach . Unikała spotkań z ludźmi więc nie wychodziła z domu , jednak gdy już musiała wychodziła jeszcze w nocy by o poranku wracać do domu nie spostrzeżoną przez nikogo zamknąć swój dom i nie wychodzić z niego przez najbliższe trzy tygodnie . Tak naprawdę jedyną osobą , którą widywała była kobieta sprzedająca jej jedzenie i najpotrzebniejsze rzeczy . Kroki stały się coraz głośniejsze , a wreszcie były już bardzo wyraźne . Amelię ogarnęło dziwne uczucie . Przestraszyła się . Zawsze każdy od niej uciekał , a nie do niej biegł . A może mieszkańcy miasteczka uznali , że trzeba ją złapać i zabić , by nikt już się jej nie bał ? Ale przecież ona robiła wszystko co w jej mocy by nie spotykać się z ludźmi . W obawie przed tym skryła się w szczelinie pomiędzy dwoma drewnianymi chatami . Zrobiła to w ostatnim momencie ponieważ po kilku sekundach kroki słychać było już niemal jakby były mniej niż trzy metry od Pionierskiej . I nagle z gęstej mgły wysunęła się zakapturzona postać . Przebiegła z taką szybkością , że kobieta dostrzegła tylko , że postać była bardzo wysoka , a po jej ramionach spływała długa czarna peleryna z kapturem zasłaniającym twarz . Widok ten byłby normalny gdyby nie to , że tajemnicza postać w ręku trzymała nóż z którego wręcz kapała krew . Amelia sparaliżowało . Pierwszy raz od tylu lat ogarnęło ją przerażenie . Nie umiała się ruszyć . W pytaniu roiło się jej tyle pytań . Próbowała się uspokoić , ale na nic . Dopiero po godzinie odważyła się ruszyć . Bała się , że gdy wyjdzie z za zakrętu , tajemniczy człowiek poderżnie jej gardło . Po kolejnych minutach odważyła się wyjść . Na ulicy było pusto . Było tak samo jak przed całym zajściem , ale Pionierska się tak nie czuła . Po raz pierwszy poczuła potrzebę obecności drugiego człowieka . Chciała poczuć bezpieczeństwo , które odebrano jej przez owego człowieka . Nie wiedziała co zrobić . Zaczęła biec . Biegła najszybciej jak potrafi . Parę razy potknęła się o własne nogi . co chwilę patrzyła za siebie . Bała się , że nie jest sama . Wybiegła z centrum miasta . Ominęła wszystkie domy mieszkalne i biegła przez pole . Wbiegła w las . Każde drzewo wydawało się jej zakrwawione . Raz potknęła się przez jakiś konar i bała się podnieść wzrok . W końcu wstała i nie oglądając się pobiegła jak najszybciej na drugi koniec lasu . Wybiegła z otaczających ją drzew i znalazła się na kolejnej polanie . Na jej środku stał dom . Trochę się uspokoiła . Już tylko ostatni odcinek . Zaczęła biec ...


..........................................................................................................................................

Hej :) Napisałam coś takiego :) To jest początek książki , ale nie wiem czy ciekawy i stwierdziłam , że zrobię osobny blog dla książki ale najpierw chce się Was poradzić czy warto :) Jak myślicie ?
Będę wdzięczna jeśli to przeczytacie :)

środa, 26 grudnia 2012

Sekretny sekret

Kap . 
Kolejna łza spłynęła po moim policzku .
Moja tęsknota za tobą nie jest nieokreślona .
Chciałabym być przy tobie codziennie .
Śledzić każdy twój ruch , patrzeć godzinami w twoje cudne oczy 
Słuchać twojego aksamitnego głosu .
Utonąć w twym uścisku . 
Rozmarzyć w pocałunku .
Jednak jest to nie możliwie .
Jestem dla ciebie niewidzialna .
Przezroczysta .
Nasze rozmowy , które są rzadziej niż raz na tydzień .
kończą się na paru zdaniach .
Ty zapominasz o tych rozmowach . 
W twojej głowie są nie istotne .
Ja przetwarzam każde twoje słowo .
Nie robię sobie nadziei . 
Nie mam po co .
Próbuję zapomnieć , lecz każda próba kończy się klęską . 
Moje serce krzyczy do ciebie . 
Krzyczy , że jest stworzone dla pewnej jednej fajnej osoby . 
Dla kogoś dla kogo bije . 
A raczej dla kogoś dla kogo wali . 
Wali z całej siły i chce się wyrwać z mojej piersi i powiedzieć całą prawdę .
Prawdę o której nikt nie wie . 
Prawdę o miłości . 
Miłości , która mnie zabija .




Rozdanie 

wtorek, 25 grudnia 2012

Prezenty

Ho ho ho ! Pierwszy dzień Świąt minął mi znakomicie :) A Wam ? Dziś postanowiłam jak już zapowiadałam pokazać Wam co dostałam pod choinkę :) Zdjęć pieniądzom nie robiłam i słodyczom też , ale myślę , że resztę możecie zobaczyć :)

Zeszyt 


 2 pary skarpetek ^^


Muszelki ? 


yy .. nie wiem co to ^^ może ktoś z Was wie ? 


Takie coś na choinkę 


Błyszczyk do ust


Duuuużo lakierów <3 ( ten ostatni pękający )


Sukienka ( taki materiał jak sweterek ) z kołnierzykiem w cekiny które mam zamiar unicestwić :P


A teraz 

.... 

miksery do wokalu <3 <3 <3 
Z tego prezentu najbardziej się ciesze . Jest po prostu nie zastąpiony ! 
I się go nie spodziewałam więc był dla mnie prze miłą niespodzianką :3





Co Wam się najbardziej podoba ? I co dostaliście ? :D

niedziela, 23 grudnia 2012

Piosenka i życzenia

 Hej :) A więc dziś chciałam Wam pokazać piosenkę , którą kocham <3 
Za swoją melodię , głos Christiny i przesłanie .
Dodaję piosenkę z polskim tłumaczeniem :) 
Mam nadzieję , że pokochacie ją jak ja :3


Chciałabym wszystkim życzyć Wesołych Świąt ^^

Mikołaja bogatego,
śniegu bielutkiego,
choinki pachnącej
i gwiazdki błyszczącej.
Minimum stresu,
maksimum miłości
i tyle radości
ile karp ma ości!



sobota, 22 grudnia 2012

Święta

Siemanko :* Na wstępie chciałabym Was przeprosić za tą przerwę . . Z racji świąt miałam dużo zajęć . Strasznie dużo roboty dało mi robienie prezentów , bo postanowiłam w tym roku nie kupować tylko coś samemu stworzyć :) Już prawie skończyłam , ale niestety jeszcze trochę muszę popracować :) Po Wigilii pokażę Wam moje twory :) No i oczywiście pokażę też co sama dostałam :) Sama jestem strasznie ciekawa co to będzie :) Ale tak piszę o tych prezentach , a chyba najbardziej w Bożym Narodzeniu lubię to atmosferę . To jest wspaniałe kiedy cała rodzina siedzi przy stole i je to co się tygodniami robiło . Jak razem śpiewają kolędy i razem cieszą się tym spędzonym czasem . Na Ten Wieczór każdy się przygotowuje , a gdy już nadchodzi jest to magiczna chwila dla wszystkich . 




W kominku płonął ogień 
dzieci z radością rozpakowywały swoje prezenty 
raz po raz można było usłyszeć pisk zadowolenia wydobywający się z ust jakiegoś malucha 
Dziadkowie prowadzili , żywo jakąś dyskusję 
reszta osób siedziała przy stole i śpiewali kolędy , którym podgrywał miły dla uszy dźwięk gitary 
W domu panowała atmosfera nie do opisania 
Atmosfera , którą co roku niosą Święta 
Atmosfera mająca w sobie magię 



poniedziałek, 17 grudnia 2012

Inspiracje



Dzisiaj tylko szybciutko napiszę bo nie mam czasu , bo muszę robić biżuterię na kiermasz , który jutro odbędzie się w mojej szkole :P Ale się cieszę ! Szczególnie , że będę sprzedawać na naszym klasowym stoisku , a wszystkie pieniądze uzbierane pójdą na cele charytatywne ! Fajnie robić coś co przyda się potrzebującym :)

Dustineqq

julkejszyn.

smalldevilx3

julkejszyn.

SwEeTLoVe4EvEr

Dustineqq

Miś

music is life


niedziela, 16 grudnia 2012

Filmik

Dzisiaj filmiki z podkładem :) Jestem ciekawa Waszych opinii . Niestety nagrywane laptopem więc beznadziejna jakość !!!



Co myślicie ? 

sobota, 15 grudnia 2012

No name

karolina_123


nevermind252

karolina_123

karolina_123

karolina_123

karolina_123



..............................................................................................................................


Na koniec dwie piosenki młodego Jaksona :3







piątek, 14 grudnia 2012

środa, 12 grudnia 2012

Nastrój

Ogień huczał w kominku 
sterta książek i plik pustych kartek leżały na stole 
zielona torba pełna jakiś podręczników leżała przy drzwiach 
chłód z lekko uchylonego okna drażnił moją skórę 
czarny kot spał w rogu kanapy 
w przyciszonym radiu leci teraz jakiś smętny kawałek 
"  Tak " - myślę sobie " moje otoczenie idealnie pasuje do mego nastroju " 

poniedziałek, 10 grudnia 2012

Luźne myśli

Za oknem dawno juz zapisał zmierzch siedzie w kompletnej ciszy i czytam książkę . Nagle ją odkładam . Nie mogę się na niej skupić . Myślami jestem daleko . Myślami jestem przy tobie . Widzę nas siedzących na łące tamtego dnia kiedy zaczęliśmy się spotkać . Widzę nas razem w kinie , w cyrku , w teatrze , w restauracji . Przypomina mi sie masz pierwszy pocałunek . Twoje słodkie , delikatne usta . W mojej głowie staje obraz śmiesznej sytuacji związanej z tobą . Uśmiecham sie do siebie . Jeszcze raz w mojej głowie przeszło setki wspomnień z tobą i nagle uświadomiłam sobie rzeczywistość . To że moje wspomnienia juz są przeszłością . Że ty jesteś już przeszłością . Że nie wrucisz . Po mym policzku spływa gorzka łza , która stworzyło cierpienie . Po niej nastąpiło wiele innnych łez . Tak samo gorzkich . Tak samo utworzonych jak ta pierwsza . Jednak z łzami odeszły wspomnienie i nastała ulga .

«jesli siejesz w łzach będziesz żyć w radości »

te słowa mówią nam  , że po płaczu przyjdzie też radość . Może nie szybko , ale przyjdzie . Łzy są zesłane przez Boga aby dać oczyszczenie . Mialam zaszczyt śpiewać w chôrze z pewnym wspaniałym czarnoskôrym amerykaninem . Wspaniałym wokalistą muzyki Gospel . Wykonywaliśmy piosenkę właśnie o łzach i on powiedział słowa które zapamiętam do końca mojego życia . Napisze mniejwiecej to co on mapowiedxiał po angielsku . Powiedział « mówi sie faceci nie płaczą . Nie będę zgrywać twardziela . Ja płacze . Bo Bóg powiedxiał mi że łzy dają oczyszczenie i obiecał mi że po nich przyjdzie szczęście . Może nie tu , może nie za ziemi , ale przyjdzie i wtedy będę obfitował w radości . »

Stylizacja

Następna stylówka ^^



kamizelka od namalie 


ghkhkg

Szorty od Guns7


botki


pierścionek

lakier od namalie

Co o tym sądzicie ?